Nie ma smaczniejszej rzeczy na świecie niż syrop z pigwowca ( oprócz oczywiście nalewki z pigwowca). Pierwsza długometrażowa produkcja filmowa opisująca produkcję tegoż syropu z udziałem wschodzących "gwiazd" wschodzącego przemysłu pigwowcowego. W roli głównej : owoce pigwowca, nasz najgłupszy i najwierniejszy kundel "Bastek", moja żona i ja. A oto link do tej superprodukcji :
https://www.youtube.com/watch?v=FVOTAjJA07s